niedziela, 29 marca 2015

,,Pachnidło. Historia pewnego mordercy" - Patrick Süskind



Uważam że tydzień przerwy od blogowania to dobra rzecz a zarazem zła, bo ciągle się człowiek zastanawia kiedy dodać post... Przepraszam że nie dodałam postu, po prostu ciężar szkoły mnie przytłoczył. Ale o to jestem i raczej będę.

Na dziś mam obiecaną recenzję książki ,,Pachnidło".





Tytuł: Pachnidło. Historia pewnego mordercy
Autor:






zapach idealny :#










No i wedle mojego nowego zwyczaju seria zdjęć dotyczących przeczytanej książki.
Każde zdjęcie w jakimś sensie odnosi się do tej książki, kto czytał, ten wie.

Miłego przewijania :3
 mojemu psiakowi też to nieźle pachnie :)



 Motyw włosów, co prawda nie rudych.
A piórko tu chyba nie ma nic do rzeczy akurat...


Takie zdjęcia dobre? czy większe?
Wszelkie uwagi dotyczące bloga możecie pisać w komentarzach :)


Ponieważ jest już wiosna, na moim blogu zapowiadają się wiosenne zmiany :)

15 komentarzy:

  1. możesz zrobić trochę większe zdjęcia :))


    Zapraszam na bloga :)
    Mój Blog - klik!

    OdpowiedzUsuń
  2. Nominowałam Cię do LBA! :D
    http://love-ksiazki.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O jaaa, dziękuję :) to już druga nominacja do LBA :O
      Myślę że wciągu weekendu świątecznego się pojawi :)

      Usuń
  3. Zdjęcia są dobre, nie trzeba nic zmieniać :) Co do książki to dużo się o niej oczytałam, ale wciąż nie wiem czy dać jej szansę...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szanse daj, nigdy nie wiesz co cię czeka póki nie przeczytasz :)
      dzięki za poradę (y)

      Usuń
  4. książka chyba ciekawa mam nadzieje ze nie taka stara bo nie lubie starych opowiadań.
    http://kochamczytack.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba aż tak stara nie jest choć ma taki styl nieco starszy.

      Usuń
  5. Ojoj, nie pisz recenzji na kolanie. To chyba pierwszy Twój tekst, który tak źle mi się czytało.
    O książce słyszałam za sprawą filmu. Mam na nią ochotę, a zapach ryb mnie nie odrzuca. :p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ostatnio same błędy :/ po to są żeby się na nich uczyć, czyż nie?
      zapach ryb to nic, tam są takie zapachy że aż człowiekowi nozdrza się rozszerzają :D

      Usuń
    2. Uczenie się na błędach to jedno, ale pisanie tekstów na kolanie to inna sprawa. Jest tu mnóstwo powtórzeń, literówki, zdania nieskładne i niegramatyczne... Jeśli masz problem z poprawnym pisaniem, polecam współpracować z betą - pokaże Ci błędy i wtedy faktycznie będziesz mogła się na nich uczyć (tj. "jak nie pisać"). :)

      Usuń
    3. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
  6. Zgadzam się z Aoi Akuma - ta recenzja jest nieco gorsza od pozostałych. Może spróbuj kilka razy czytać ją przed opublikowaniem? Wiem, że się nie chce (sama mam tak często xD), ale to naprawdę pomaga.

    Jeśli chodzi o Pachnidło, to nie jestem do końca do niej przekonana. Nie są to moje klimaty, więc pewnie w najbliższym czasie nie sięgnę po nią.

    A zdjęcia są super, tylko nie podobają mi się te ramki. No ale każdy ma inne gusta ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hej, tak w ogóle to chyba nie informowałam ciebie o zmianie adresu mojego bloga, prawda? Od teraz możesz mnie znaleźć na papierowe-strony.blogspot.com

      Usuń
    2. ramki zmienię przy najbliższej okazji :) też mi się nie podobają :)
      właśnie ostatnio cię szukałam i nie mogłam cię znaleźć i zauważyłam że zmieniłaś nazwę, :D

      Usuń