Nareszcie mogę poprawnie funkcjonować. Koniec roku szkolnego wiąże się z wolnością od nauk i zniewalającą ilością czasu na jakże piękne zajęcie jakim jest czytanie. ( ale długie zdanie :O) Miałam ostatnio ciężki czas blogowania, praktycznie nie udzielam się na innych blogach przez co spadła mi czytelność, wraz z tym spadła na mnie świadomość że może piszę to bez sensu i dlatego nikt nie czyta moich postów. Niedawno wpadłam na post jednej z blogerek Introwertyczka w sieci która idealnie opisała stan blogów.
Myślę, że nie warto się zrażać.
Zdaję sobie sprawę że na mojego boga trafiają nowe blogerki.
Sama jestem początkująca i zapewne w pewnym stopniu beznadziejna. Nie poddawajcie się, walczcie.
Czy ja mam rady żeby wypromować bloga?
Myślę że zgadzam się z Introwertyczką. Warto dodawać komentarze. Ale warunek, rozwiń go i nie wklejaj wszędzie ( wszędzie znaczy na prawdę wszędzie) swojego linku, to czasem jest okropne, albo przynajmniej wykorzystaj taki kod:
<a
href=" link do bloga "> Tekst do wyświetlenia </a>
dzięki temu komentarze lepiej wyglądają :)
Druga rada to być miłym. osoby chamskie i wyraźnie czepiają się wszystkich i każdego też nie zdobędą zbyt wiele. Uprzejmością wiele zyskasz.
Trzecia rada to rada najprostsza bądź sobą.
Starając się być jak inni zapominasz jak to jest być sobą.
Mało rad, to prawda. Ale z czasem mam nadzieję że ich troszkę przybędzie :)
Dzięki że jeszcze ktoś tu jest! Ja wracam do żywych, postaram się wkrótce nadrobić komentarzowe zaległości.
Wprowadzam coś nowego. Czyli posty dotyczące rozważania. Będą dotyczyły w szczególności książek ale zdarzą się posty takie jak dziś.
Zawsze rozważania nazywam potocznie rozkminianiem. Myślę że tego typu posty będą nosiły nazwę ,,Kminek" albo ,,Kmina" albo jeszcze inaczej może ma ktoś pomysł? ( może tak jak w nazwie bloga?)